Poznaj bliżej lek Paxtin:
Witaj na stronie, na której znajdziesz nie tylko informacje z ulotki o leku ale także poznasz prawdziwe historie i opinie ekspertów o Paxtin. Rzetelne opinie ekspertów, historie pacjentów wraz z informacjami o alternatywnych zamiennikach wraz z cenami i refundacją NFZ przedstawiamy byś byś była / był świadomy w momencie ich zakupu. Poznaj lepiej skutki uboczne Paxtin i zweryfikuj reklamy leku i sprawdź czy jest tak dobry, a może są lepsze zamienniki. Zawsze doceniamy twoją opinię, więc proszę pomóż nam rozwijać ta stronę i zostaw swój komentarz o leku dla innych.
Napisz swoją opinię o tym leku
Ocena Paxtin
Jeśli zwykłe informacje z ulotki Paxtin Ci nie wystarczają, a sponsorowane artykuły na innych stronach nie przemawiają do Ciebie to sprawdź prawdziwe historie o Paxtin i opinie ekspertów
Nasi użytkownicy ocenili Paxtin na ocenę średnią 6.8/10 na podstawie 24 komentarzy opublikowanych na SprawdzLek.pl.
Najnowsze historie o Paxtin
Pocenie się tragedia, reszta oki
Marek o Paxtin
Biorę Paxtin prawie od roku, to mój drugi raz. Miałam stany lękowe- masakra. Pierwszy raz brałam około 8 miesięcy- zero skutków ubocznych, pomógł nagle, cudowna euforia. Wtedy przytyłam 3 kg. Niedużo, ale zauważyłam, bo wcześniej miał… [przeczytaj całą opinię]
mika o Paxtin
Mnie przepisano paxtin, ale skoro po lekkim coaxilu były objawy nie do wytrzymania, to paxtinu się boję. Mieszkam sama mam tylko rodziców 90-cio letnich z zaburzeniami otrmpieńczymi, którymi muszę się opiekować RATUNKU.
Dodka o Paxtin
Od kilkunastu lat walczę z nawracającą depresją i zaburzeniami osobowości wywołanymi traumatycznymi przeżyciami. Przerobiłam na sobie już chyba całą aptekę antydepresantów i tylko Paxtin mi pomagał. Objawy uboczne takie jak szczękości… [przeczytaj całą opinię]
Myszka o Paxtin
Mam podobne odczucia pa paxtin do twoich ;-) nie ma rzeczy, która mnie dołuje, smuci czy drażni. Mam wiecznie pozytywne myślenie, że aż znajomi są w szoku i powiem Ci, że jak zapomniałam załatwić sobie receptę i tydzień nie biorę, to ws… [przeczytaj całą opinię]
Gośka o Paxtin
Zachęcamy do pisania swoich historii o leku.
Napisz swoja opinię o leku i daj możliwość przeczytania jej innym by mogli poznać prawdę
Napisz swoją opinię o tym leku
Opis leku Paxtin
Paxtin to lek, którego substancją czynną jest antydepresant paroksetyna. W Polsce mamy poza Paxtinem kilka innych leków zawierających tę samą substancją czynną. Środek, o którym mowa należy do podgrupy SSRI, czyli selektywnych inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny. Na tle tej grupy wyróżnia się jednak ryzykiem pewnych skutków ubocznych. Osoby stosujące Paxtin często skarzą się na przykład na przyrost masy ciała. Również pojawienie się myśli samobójczych wśród dorosłych leczonych lekiem nie jest rzadkie (Ta sytuacja występuje najczęściej w pierwszych tygodniach leczenia, jednak mija, gdy lek zaczyna przejawiać swoje lecznicze właściwości). Paxtin, pomimo iż nazwany jest lekiem antydepresyjnym użyteczny jest również przy innych schorzeniach, takich jak: nerwica natręctw, lęk uogólniony, czy zespół stresu pourazowego (PTSD).
Gdzie można kupić Paxtin?
Sprawdź gdzie kupić Paxtin. Poszukaj najlepszej lokalizacji oraz ceny by zamówić. Zawsze porównaj cenę i dostępność leku Paxtin w aptece.
Użyj poniższej wyszukiwarki, kliknij SZUKAJ by rozpocząć
Paxtin składniki i działanie
Poznaj skład Paxtin i zastosowanie na dolegliwości
Sprawdź inne leki i przeczytaj opinie o nich
Paxtin jest stosowany w wypadku: Na Depresję, Na Nerwicę,
Skutecznosc
10
Brak skutków ubocznych
5
Oplacalnosc
8.5
Biorę Paxtin prawie od roku, to mój drugi raz. Miałam stany lękowe- masakra. Pierwszy raz brałam około 8 miesięcy- zero skutków ubocznych, pomógł nagle, cudowna euforia. Wtedy przytyłam 3 kg. Niedużo, ale zauważyłam, bo wcześniej miałam latami tę samą wagę. Po odstawieniu kilka lat było dobrze. Nastąpił nawrót i wróciłam do paxtinu. Już nie było euforii, ale pomógł tylko spokojniej. Pojawiły się skutki uboczne – szczękościsk, zaparcia. Pocę się jak mysz, bywają noce, że wstaję zmieniać koszulkę 2 razy, bo jest dosłownie przemoczona, dosłownie można wyżymać (!) Nastrój mam świetny, ale nie mogę się doczekać odstawienia ( mam poczekać do końca wiosny, bo to ciężki moment na odstawienie), bo znowu przytyłam- tym razem ok. 6-7 kg, mimo, że 2-3 razy w tygodniu ćwiczę ze sztangami. Szczękościsk i zaparcia przeszły szybko, zostało pocenie w nocy i ta waga. Ale bilans wychodzi na plus- bardzo pozytywne zmiany w życiu.
Skutecznosc
7
Brak skutków ubocznych
4.3
Oplacalnosc
9.9
Pocenie się tragedia, reszta oki
Skutecznosc
8.3
Brak skutków ubocznych
4.3
Oplacalnosc
7.7
Od kilkunastu lat walczę z nawracającą depresją i zaburzeniami osobowości wywołanymi traumatycznymi przeżyciami. Przerobiłam na sobie już chyba całą aptekę antydepresantów i tylko Paxtin mi pomagał. Objawy uboczne takie jak szczękościsk, zawroty głowy i mdłości szybko minęły, a ja dostałam megapowera. Momentami czułam się wręcz jakbym była jakąś istotą nadludzką. Po dwóch latach niestety depresja wróciła. Boję się wrócić do Paxtinu, bo mimo, że wtedy mi pomógł, to niestety przytyłam na nim 14 kg, których do dzisiaj nie mogę zrzucić.
witam. mam 27lat na nerwice choruje 7lat, biorę paxtin od początku. brałem 2tab dziennie przez 3lata a później aż do dziś 1tab i jest w miarę ok tylko że wyczynowo trenuje siłownię i biegi, gdyby nie sport to bym się wykonczył. Pozdrawiam
Skutecznosc
8
Brak skutków ubocznych
6.2
Oplacalnosc
9.7
No wiec tak, mam 24 lata i cierpię na zaburzenia lękowe. Myśli samobójcze i obniżone poczucie własnej wartości to mój chleb powszedni. Trudności z zasypianiem i czasem staje się agresywny (ale z hamulcami). Biorę paxtin od prawie pół roku. Poprawia się, nie powiem, ale jeśli chodzi o sprawy typu sex to masakra, nie da się skończyć i tyle. Kończy się odpuszczeniem ze zmęczenia. Człowiek w rzeczy samej chodzi jak naćpany. Najgorzej jest jak nie ma ciągłości kuracji. Mój Boże, co się wtedy ze mną odwala to przechodzi ludzkie pojęcie. Wszystkich nienawidzę, i każdy mnie drażni- efekt nie muszę pisać, jaki wtedy jest. Czuje się jak śmieć bez wartości. Lek jest ok, ale uwolnić się od niego to już ciężka sprawa. Pozdrawiam i powodzenia.
Lek -zombiak. Nie chciało mi się nic, całkowicie upadła mi ekspresja, zmarnowałam na nim półtora roku życia, niestety moja chora psychicznie psychiatra awanturowała się ze mną, że lek jest fantastyczny i mam go brać, ale czasami zdarza się, że lekarz jest bardziej chory na głowę od pacjenta.